Monday, March 31, 2014

Poddasza urok

Miałam szczerą nadzieję, że dzisiaj na blogu pojawi się wpis na temat postępów w remoncie naszego poddasza, ale niestety moje plany pokrzyżowało pewne wydarzenie. Otóż zamiast cieszyć się piękną pogodą w Poznaniu i cykać zdjęcia na poddaszu, weekend dość nieoczekiwanie spędziłam na szorowaniu mieszkania, które wynajmujemy. Doprowadzenie 24 metrów do stanu czystości zajęło dwóm osobom ponad 8 godzin! Nie będę zagłębiać się w szczegóły, więcej o tym i refleksjach na temat najmu/wynajmu mieszkania na moim drugim blogu.
Bez poddaszowego wpisu się jednak nie obędzie. Dzisiaj chciałam podzielić się pięknymi zdjęciami z jak zwykle genialnego Alvhem. Przepięknie prezentują się stare belki, które miejscami awansowały do roli półek. Zachowam ten pomysł do wykorzystania również na naszym poddaszu.


Co do wieści z naszego poddasza - na dole pomiędzy pokojami wstawione zostały podwójne drzwi zamiast wcześniejszych pojedynczych. Wiedziałam, że powinno to dobrze wyglądać, tyle się naoglądałam skandynawskich inspiracji, gdzie do sypialni prowadzą szerokie podwójne drzwi. Nie tylko się nie zawiodłam, ale efekt wręcz przeszedł moje najśmielsze wyobrażenia. Wnętrze jeszcze bardziej się otworzyło i optycznie powiększyło, teraz z salonu widać też przepiękne okna w przyszłej sypialni.
Kolejna rzecz to decyzja o kozie w naszej przyszłej sypialni na poddaszu. Czekamy na oględziny kominiarza, jeśli tylko uzna, że kozę da się podłączyć do istniejącego komina, to chętnie skorzystamy z tej opcji. Niestety starych pieców nie da się już uruchomić, będą stanowić jedynie ozdobę wnętrza. 
Mam nadzieję, że w ciągu tygodnia dostanę kilka zdjęć od mojego budowlanego fotografa :)

Pozdrawiam
Marta

1 comment:

  1. Ojej, a ja tak czekałam na wieści remontowe. Ale tak to już bywa, że życie zmienia nasze plany ;)

    ReplyDelete

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...