Thursday, November 27, 2014

Kuchnia z niebieskimi akcentami

Mam wrażenie, że kolor niebieski, jeszcze nie tak dawno pojawiający się dość często w aranżacjach kuchennych, został zapomniany ustępując miejsca szarościom, czerni czy metalom w różnych odcieniach (sam niebieski w odcieniach ultramaryny pojawia się za to w innych pomieszczeniach). Jeśli ktoś czyta mojego bloga od dłuższego czasu, to być może pamięta jaką byłam fanką niebieskości w kuchni jeszcze kilka lat temu. Przyznam, że z czasem ta miłość nieco zbladła, choć sentyment do niebieskości pozostał.

Piękna podłoga!
O takim właśnie odcieniu marzę i mam nadzieję, że uda się nam podobny efekt uzyskać na deskach świerkowych, które niedawno przyjechały do mieszkania pod aniołem. 
 

Sunday, November 23, 2014

Poddasze z ceglanymi akcentami

Tym razem piszę już do was z Polski :) Sześcioletni "epizod" emigracyjny dobiegł już końca i teraz zamierzam na dłużej zostać w domu, przynajmniej na jakiś czas, ponieważ kolejny wyjazd w przyszłości nie jest wykluczony. Pomimo że opuściłam Szwecję, nadal na stronach bloga będę z pewnością często gościła wnętrza z tego kraju.
Wczoraj na krótko wpadliśmy do mieszkania pod aniołem. Napaliliśmy w piecu i posiedzieliśmy trochę na placu budowy przy akompaniamencie wesoło buzującego ognia. Aż trudno uwierzyć, że w centrum miasta może być tak cicho i spokojnie. W otoczeniu grubych ceglanych murów czuje się już prawdziwą, domową atmosferę. 

Na dzisiaj taką inspirację, której być może nie powinnam pokazywać w poniedziałkowy poranek, bo sprawia, że przynajmniej mnie nie chce wychodzić się z domu. Tak tu przytulnie! Dużo cegły, poddaszowe zakamarki, do tego ciekawie wykorzystane, to moim zdaniem sprawdzony przepis na przytulne wnętrze. 

O takim pokoju z półokrągłym oknem w sypialni marzę!


Sunday, November 16, 2014

Kuchnia w przedpokoju

Ostatnio trochę mniej odzywam się na blogu, ponieważ absorbują mnie tematy przeprowadzkowe. Częściej wpadam na Facebook, zatem zapraszam na stronę FB bloga.
Już naprawdę zaczęło się odliczanie, pozostało mi już tylko 5 dni do finalnego wyjazdu ze Szwecji. Radość powrotu do domu jest jednak tak wielka, że nie odczuwam smutku z powodu wyjazdu, choć podejrzewam, że nieraz zatęskni mi się jeszcze za Szwecją. Na szczęście kraj ten jest właściwie "rzut beretem" od Polski, więc gdy zatęsknię bardzo mocno, zawszę będę miała okazję ponownie tu przyjechać. 

Mieszkanie, które dzisiaj chciałam pokazać ma dość nietypowy układ. Zamiast do przedpokoju tak naprawdę od progu wchodzi się do kuchni. Może nie jest to rozwiązanie nie jest najbardziej praktyczne, ale kto by myślał o praktyce mając taką przedpokojo-kuchnię.


Monday, November 3, 2014

Białe poddasze

Na tym poddaszu biel ustanowiła swój monopol i tylko punktowo wkrada się tu dywersja koloru. Pomimo to, mieszkanie nie jest zimne, sterylne, biel udowadnia, że potrafi być bardzo przytulna. Różne odcienie i faktury bieli współgrają ze sobą tworząc wnętrze, które zaprasza, by się tu rozgościć. Mnie długo prosić nie trzeba :)

Sunday, November 2, 2014

Poddasze z szarą kuchnią

To niesamowite poddasze o powierzchni 63m2 znajduje się na jednej z bardziej klimatycznych uliczek sztokholmskiej dzielnicy Södermalm. Wspaniała mieszkanie, genialna miejscówka - kombinacja prawdziwie idealna! Gdybym planowała na dłużej zostać w Sztokholmie, to chyba stanęłabym w szranki w bitwie o to mieszkanie, bo co do tego, że takowa się o nie rozegra, nie mam wątpliwości. Będzie na pewno licytacja kto da więcej i z ciekawości chyba będę ją podglądać. 

Przepięknie szara kuchnia urządzona jest w stylu lat 30-tych, jak wieści opis mieszkania. Bynajmniej się od tych lat nie zachowała, to stylizowana kopia wykonana współcześnie. Kuchnię ożywiają dodatki z ciemnego drewna, drewniane krzesła vintage i zieleń roślin. Wprawdzie roślina na skraju wyspy kuchennej na codzień mogłaby być raczej uciążliwą ozdobą, ale w tej stylizacji prezentuje się znakomicie!!!
Ta kuchnia po prostu skradła moje serce!!!

Poddasze w Kopenhadze

Marzenie o przeprowadzce na nasze poddasze przed świętami Bożego Narodzenia musieliśmy niestety odłożyć w czasie. Wychodzę jednak z założenia, że lepiej późno niż wcale lub jak to się mówi, co się odwlecze to nie uciecze, przeprowadzka nastąpi. Na koniec posta mały update remontowy. 
Tym bardziej wypatruję teraz inspiracji poddaszowych, jakby wypełniając tym tęsknotę za własnym. 
To mieszkanie na poddaszu znajduje się w Kopenhadze. Ma powierzchnię 70 metrów, choć mam wrażenie, że tu powierzchnia rozchodzi się trochę po zakamarkach i nie do końca widać ten całkiem spory metraż. Zakamarki są tu jednak bardzo klimatyczne.


Saturday, November 1, 2014

Inscenizacja mieszkalna

Tak sobie ostatnio pomyślałam, że gdyby nie zdjęcia mieszkań ze szwedzkich agencji nieruchomości, to Pinterest byłby znacząco chudszy, a blogosfera uboższa. Wśród najchętniej przepinanych i "oblogowanych" są stylizacje agencji Fantastic Frank. Czasami zastanawiałam się, czy tej awangardowej agencji, która trzeba przyznać tworzy niesamowite aranżacje, udaje się też z powodzeniem sprzedawać mieszkania. Widząc jednak ich rosnącą ofertę, tego rodzaju stylizacje musiały przypaść do gustu mieszkańcom Sztokholmu, gdzie głównie działa ta agencja. 

Dzisiaj zaprezentowali mieszkanie, które bardziej niż powierzchnię mieszkalną przypomina inscenizację i to nie tylko za sprawą przedmiotów wniesionych tam przez stylistę. Autora tego wnętrza podziwiam za odwagę, choć sama wolę mieszkać w czymś, co wygląda bardziej sztampowo. Jest jednak na co popatrzeć!

Kuchnia w modnym kolorze nie-bieli odważnie kontrastuje ze śliwkową ścianą. A wszystko zgrywa się w spójną całość. Uwagę przykuwają płytki, każdy z różnej parafii, ale razem tworzą całkiem udaną kompozycję.


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...