Zdjęcie z dzisiaj - na podłodze w przyszłej kuchni spoczęły już częściowo płyty, na których położona zostanie nowa podłoga.
A przypominacie sobie jak było przed?
Zdjęcie korytarza "przed" wykonane jest z trochę innej perspektywy niż zdjęcie stanu obecnego, więc nie do końca widać o ile powiększyła się przyszła kuchnia kosztem likwidacji korytarza.
Prawda, że trochę się zmieniło!?
Chciałam też wspomniec o nowym blogu Magdy, która wcześniej pisała o remoncie mieszkania w stuletniej kamienicy. Remont szczęśliwie sie zakończył z fenomenalnym efektem, a Magda kontynuuje przygodę blogową w nowym miejscu. Ja jej bardzo kibicuję, mam nadzieję, że wy również!
Pozdrawiam i życzę Wam udanego weekendu!
Marta
Praca małymi krokami ale ciągle do przodu :)
ReplyDeleteDokładnie, 6 miesięcz małzch kroczków za nami, 6 miesięcz jeszcze przed nami. Wzmagane przy tym - morze cierpliwości :)
DeleteI jeszcze szwedzka klawiatura płata mi figle...
DeleteWow, jaka różnica....
ReplyDeleteTroche sie pozmieniało :) Kiedyś mam nadzieje pokazac finalne przed i po :)
Delete..już widzę , że będzie tam pięknie :)
ReplyDeleteAda, mam nadzieje, że uda sie nam stworzyc fajne wnetrze!
Deletecoraz lepiej, milego weekendu :)
ReplyDeleteDziekuje i wzajemnie!
DeleteZmiany już są ogromne
ReplyDeletePowodzenia i dużo pozytywnej energii życzę :)
Nie wiem jak mogłam wcześniej nie doczytać tej przemiłej i nieoczekiwanej reklamy!?!? Bardzo mi wstyd. Dziękuję!:)
ReplyDelete