Ostatnio udało mi się znaleźć sporo inspiracji do małych mieszkań. Ta kawalerka ma zaledwie 24 metry i aż trudno uwierzyć, że tyle udało się pomieścić na tak małej powierzchni.
Stylowe dodatki, kobiece poduszki i wieńczący sufit kryształowy żyrandol w bardzo szwedzkim stylu nadają małemu mieszkanku bardzo przytulny klimat, żeby nie powiedzieć glamour. To najlepszy przykład na to, jaka siła drzemie w dodatkach.
Pasek beżu na ścianie dodatkowo ociepla przesrzeń, zaś zieleń za oknem wkracza do wnętrza i je "dopełnia", nadając mu świeżości i lekkości.
W mieszkaniu zmieściła się też antresola, która w tym wydaniu nie sprawia wrażenia ciężkiej czy przytłaczającej. Jej ciepły odcień drewna nadaje mieszkaniu jeszcze więcej przytulności.
Z perspektywy antresoli i z widokiem na imponujący żyrandol mieszkanie wygląda niczym mini-pałac.
Zdjęcia: HusmanHagberg
Kuchnia w wersji mega-mini wciśnięta pomiędzy garderobę a łazienkę. Sosnowe drzwi do łazienki, zupełnie proste, myślę że bardzo dobrze tu pasują i ożywiają mały przedpokój. Sama zastanawiam się nad zakupem takich drzwi do mojego mini-mieszkania, tyle że pociągnęłabym je odrobiną bieli bądź szarości.
Ja bym już tu się wprowadzała!
Pozdrawiam
Marta
o tak, ja też! Kompletnie w moim stylu!
ReplyDeleteHej Marto! Jak tu u Ciebie miło :). I bardzo inspirująco będę zaglądać :). Pozdrawiam serdecznie :))
ReplyDeleteZapraszam serdecznie :)
DeletePrzytulne mieszkanko ;) Pozdrawiam, Monika :)
ReplyDelete