Dzisiejsza sobota zapowiada się bardzo wnętrzarsko! Wybieram się na największe targi dekoracji wnętrz w Sztokholmie!
Formex (tak nazywają się targi) zawitał na dobre do Sztokholmu. Już od kilku dni wystawa w jedym z większych domów towarowych PUB zapowiadała to wydarzenie, można było podejrzeć jakie nowości pojawią się na samych targach. Nie mówiąc już o odwiedzających targi, którzy z ulotkami biegali po mieście, zaostrzając mój apetyt. Ja mogę się wybrać dopiero dziś! Biegnę!
Pozdrawiam ciepło
Marta
Zazdroszczę Ci ! ;) Pozdrawiam, Monika.
ReplyDeleteNo nie mogę..... zazdrość mnie po prostu skręca. W ubiegłym roku we wrześniu wybrałam się na targi wnętrz w Warszawie.....
ReplyDeletePozostawię to bez komentarza. A przez chwilę miałam głupi pomysł, by się wystawić na tych targach. Nigdy w życiu na takich.
Czekam więc niecierpliwie na relację ze Sztokholmu!!!!!!!
Relacja zdana :) Będzie wkrótce więcej.
ReplyDeleteA co z tymi targami w Warszawie nie tak? Byłam kiedyś w Poznaniu i bardzo mi się podobało. Choć może nie było tak pięknie jak w Sztokholmie. Tutaj naprawdę widać, że wnętrzarstwo kwitnie :)