Sunday, June 3, 2012

Mieszkanie - wyzwanie

Zarówno ja, jak i mój mąż, kochamy stare wnętrza. Od dawna marzyliśmy o dużym mieszkaniu w kamienicy, albo jeśli nie o dużym, to przynajmniej o mieszkaniu w kamienicy :). Myśleliśmy, że może w tym roku marzenie to się spełni. Spojrzeliśmy na to jednak dość realistycznie i uczciwie powiedzieliśmy sobie, że na dany moment duże mieszkanie może przerosnąć nas finansowo, bo kupić można w miarę tanio, ale za to drugie tyle trzeba włożyć w remont. Po drugie i co najważniejsze, najzwyczajniej w świecie nie potrzebujemy dużego mieszkania. W zupełności wystarcza nam obecny metraż. Myśl o kamienicy nie dawała nam jednak spokoju. W sumie nie powinnam narzekać, bo pomieszkuję w wynajmowanych kamienicach od ponad trzech lat ze względu na pracę poza Polską i kamienic mam pod dostatkiem :) Bardzo mocno chciałam się jednak stać właścicielką kamienicy. I wtedy pomyśleliśmy, a gdyby tak kupić małe mieszkanie w kamienicy... Myśl bardzo szybko zaczęliśmy wprowadzać w czyn. Dość szybko udało nam się znaleźc kilka mieszkań, które nas zainteresowały, bo wiedzieliśmy czego poszukujemy. Już trochę trudniej było z kredytem. Szczerze mówiąc w pewnym momencie miałam wątpliwości, czy kredyt w ogóle dostaniemy, ale w końcu udało się!!!! Staliśmy się właścicielami kamienicy! Przed nami remont,a tak wygląda to teraz... 


Nasi znajomi po obejrzeniu tych zdjęć stwierdzili, że chyba upadliśmy na głowę decydując się na taką ruinę. A dla mnie im większa ruina, tym mieszkanie atrakcyjniejsze! Oczami wyobrazi widzę jego przemianę. Tak naprawdę nie jest tak źle, jak może to wyglądać. Cała kamienica podlega rewitalizacji, którą przeprowadza firma zajmująca się tego typu budynkami i za kilka miesięcy cała kamienica powróci do dawnej świetności. Mam nadzieję, że to mieszkanie też. Trzeba będzie w nim założyć ogrzewanie i stworzyć łazienkę, której nie ma na dany moment. Klucze dostanę pewnie dopiero koło września i wtedy zacznie się najprzyjemniejsza część, czyli dekorowanie! Już nie mogę się doczekać, na razie planuję. Mieszkanie jest niewielkie, ma zaledwie 35 metrów. Patrząc na zdjęcia sprawia wrażenie bardzo ciemnego, ale takie nie jest w rzeczywistości. Po wyburzeniu ścian zostanie zdecydowanie doświetlone. Mam nadzieję na blogu pokazać również po, dzisiaj tylko zdjęcia przed :) Ostatnio poszukując inspiracji natknęłam się na ciekawe blogi, gdzie autorki dużo miejsca poświęcają Skandynawii. Podaję linki: blog Domowe inspiracje i plany oraz blog home'lovin
Pozdrawiam
Marta
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...