Najczęściej goszczą u mnie wnętrza szwedzkie, ale dzisiaj chciałabym pokazać wam piękne wnętrze z Polski. O swoim mieszkaniu zgodziła się opowiedzieć Iza, która jakiś czas temu remontowała mieszkanie w kamienicy i poszukując wiadomości o cegle we wnętrzu trafiła na mego bloga. Dzisiaj mieszkanie Izy jest już po remoncie i pięknie się prezentuje. Iza zastosowała również cegłę na ścianie w kuchni i opowie jak materiał ten sprawuje się w kuchennym pomieszczeniu, o co często pytacie. Głos przekazuję teraz Izie.
Mieszkanie ma 60 m kwadratowych, składa się z salono-biblioteko-jadalni połączonych z kuchnią. Między salonem a kuchnią została wyburzona część ściany, a pod sufit wstawiliśmy drewnianą belkę tak na wszelki wypadek i do ozdoby ( choć ta ściana nie była ścianą nośną). Kolejne pomieszczenia to łazienka, sypialnia, pokój dziecięcy, długi korytarz zakończony całkiem sporą garderobą ( nie muszę mieć w domu szaf).
O REMONCIE
Remont trwał 3 miesiące, ale panowie fachowcy nie spieszyli się zbytnio i
w międzyczasie robili jeszcze 3 inne fuchy. Natomiast planowanie i
organizowanie wszystkiego trwało jakieś pół roku. Zakupy robiłam głównie
przez internet szukając okazji. Wykonałam "milion" telefonów poszukując drewnianych okien w rozsądnej cenie, białych drzwi
wejściowych, drewnianych drzwi wewnętrznych itd. Dzięki temu oszczędziłam
sporo pieniędzy. Sami przygotowywaliśmy mieszkanie do remontu, robiliśmy tzw. demolkę:
zrywaliśmy podwieszane sufity, szafy w zabudowie, kafle w kuchni i
łazience, kolejne warstwy wykładzin z podłogi na korytarzu i w kuchni,
wyciągaliśmy wszystkie gwoździe z tych starych podłogowych desek (o,j to
była żmudna kontemplacyjna praca) Jedyne na co się nie odważyliśmy to
samodzielne burzenie tej ściany między kuchnią a pokojem, to już zrobili
"fachowcy".
Największym wyzwaniem podczas remontu było wyburzenie tej ściany pomiędzy
kuchnią a pokojem. Jak to w starych murach, człowiek nie wie czego może się spodziewać.... Na szczęście wszystko poszło gładko. Kolejne wyzwanie to ocalenie starej drewnianej podłogi w mieszkaniu, na
szczęście się udało!, nawet w kuchni, gdzie musieliśmy wymienić 4
spróchniałe deski, a myśleliśmy, że będzie trzeba wymienić wszystko.
Jeszcze jedno wyzwanie to całkowita wymiana ogrzewania na piec gazowy 2 -
funkcyjny i największy tu wyczyn - zamontowanie ogrzewania podłogowego w
łazience, z
którego jesteśmy teraz bardzo bardzo zadowoleni, a sadziliśmy, że w
ponad 100 - letniej kamienicy to się nie uda.
O RATOWANIU PODŁOGI
Podłoga jest sosnowa, w niektórych miejscach z wielkimi szparami. Nasi
rodzice dziwią się, że nie zakryliśmy tych okropnych szpar panelami, a
my uważamy, że ta podłoga to największy atut mieszkania. Dużo zyskała ta podłoga też przez
pobejcowanie jej na orzechowy kolor, przynajmniej z czasem nie stanie się
żółta. Taka stara "dziurawa" podłoga jest też bardzo praktyczna! Każde
wgniecenie, które robi dziecię swoimi zabawkami ginie wśród dziur po gwoździach i szpar!
Prawda, że piękna podłoga wyszła! Sama o takiej marzę... |
Najbardziej natomiast zależało nam na odkryciu starych ceglanych murów,
co okazało się niemożliwe na ścianach działowych w mieszkaniu bo ich
po prostu tam nie było. Mogliśmy odkryć je na ścianie kominowej (ten gruby
mur, który jest w centrum mieszkania) ale baliśmy się nieszczelności
przewodów kominowych i przedostawania się tlenku węgla.
Mieszkanie samo zrobiło nam niespodziankę i kawałek cegieł sam się
odkrył po jednej strony okna w trakcie jego wymiany.
Stół z krzesłami genialny! |
O CEGLE W KUCHNI
W kuchni poradziliśmy sobie tak z cegłami, że wynalazłam w okolicy pana, który zajmuje się cięciem starych cegieł na płytki. Kupuje cegły z
rozbiórek, myje je, odgrzybia. Nam trafiła się cegła z 1830 roku. Nawet
mogłam sobie wybrać każdą płytkę! Znalazłam jedną z odciskiem dłoni,
który powstał w czasie formowania cegły.
Po 4 miesiącach użytkowania cegła sprawdza się dobrze. Przeżyła
pryskający sos do spaghetti i kotlety schabowe. Ewentualne plamy
jedzeniowe wycieram od razu ściereczką na mokro. Wychodzę z założenia, że skoro ta
cegła wytrzymała 200 lat, to i moje gotowanie wytrzyma. Jeśli z czasem
plamy stałyby się jednak widoczne to mogę zawsze potraktować cegły
papierem ściernym (jak to robiłam na początku) i na nowo
zaimpregnować. Wymyśliłam też taki system, że do większego chlapiącego
gotowania będę stawiała koło płyty tacę, aby zasłoniła cegły.
Ciekawy pomysł na zaślepkę! |
O CZYM TRZEBA PAMIĘTAĆ REMONTUJĄC KAMIENICĘ
Nie niszczyć tego co się zastało ( mówi ta, które wyburzyła ścianę
:) , co jest pierwotnym zamysłem architekta. Najbardziej jestem
"uczulona" na okna, np. jeśli oryginalnie nad oknami były łuki to nie
można wstawiać zwykłych prostokątnych okien uzupełniając łuk jakimś
plastikiem. Często też widzę w kamienicach ślady po zamurowanych oknach,
bo pewnie pokoje były "nieustawne". Uważam., że jeśli już ktoś chce
mieszkać w kamienicy to powinien zachować jej charakter, a jak
lubi styl nowoczesny to umiejętnie połączyć go z "kamienicznymi"
elementami.
O EFEKTACH KOŃCOWYCH
Najbardziej jestem zadowolona z cegieł:) ocalonej starej podłogi,
drewnianych dużych okien w salonie i kuchni. ( w sypialni i pokoju
dziecięcym nie wymienialiśmy jeszcze okien na drewniane, zostały
plastiki po poprzednich właścicielach i dla mnie różnica jest ogromna) A
z tych internetowych zakupów to najbardziej cieszy mnie błękitna
lodówka, nowa a kupiona za połowę ceny bo ktoś ją wygrał w konkursie!
Upolowana lodówka świetnie się prezentuje. I ten kolor! |
Gratuluję Izie remontu, bo uważam, że wyszło super. Szczególne brawa za tak pieczołowicie odnowioną oryginalną podłogę. Mieszkanie ma niby 60 metrów, a wygląda na zdecydowanie większe.
Pozdrawiam serdecznie
Marta
Piękne wnętrze, brawo!!!
ReplyDeleteMnie także się podoba!
ReplyDeleteTeż mam cegłę w kuchni, ale białą :) Love it!
ReplyDeleteSuper mieszkanie, a opis remontu dodał mi sił, bo akurat mam przestój spowodowany lekkim zniechęceniem... U mnie tez większość ludzi się dziwi, że zostawiłam podłogę ze szparami, zamiast ułożyć panele, z tym, że ja swoją potraktowałam białą farbą do podłóg, no i to, to już dla większości jest szok :)))
ReplyDeletePozdrawiam Ania
Lux mieszkanko!
ReplyDeleteznam to mieszkanie z WM, uwielbiam je jak i ich poprzednie.
ReplyDeleteJak ja lubię takie klimaty
ReplyDeletepozdrawiam
Kaśka z http://dompodbrzoza.blogspot.de/
Cegły, drewno nadaje taki wspaniały klimat...sama myślę, gdzie tu je wcisnąć, wkrótce i ja będę miała kuchnię, ale już wpadam w panikę jak zaczynam wybierać sprzęty agd a co będzie z resztą ojjj ojjj. Myślałam, żeby dać w kuchni cegłe tak jak jest w kuchni Izy, ale nie do końca mi to odpowiada i głowię się nadal gdzie i jak ją wtrynić. U Izy wyglada dość ciekawie bo jest na jednej ścianie...a to ptaszysko rozłożyło mnie na łopatki - fajowe jest! ;)
ReplyDeleteDziekuje za ten wpis, planuje cegłę w kuchni ale przyznam, że bardzoi się tego obawiałam, tym bardziej gdy słyszałam tyle nagatywnych wypowiedzi a tu prosze można można :) nam trafiła się cegła z 1922 :)
ReplyDeletePrzepiękna cegła. Naprawdę niebanalnie wykorzystana :)
ReplyDeleteMożna tylko pozazdrościć Izie takiego mieszkania.
ReplyDeleteI tak powinna wyglądać kuchnia!
ReplyDeleteCzy mogę prosić o opinię jak sprawdziła się cegła w kuchni po 3 latach użytkowania? Jesteśmy na etapie rozważania co położyć na ścianę i nie ukrywam, że trochę obawiam się jak cegła zniesie codzienne gotowanie. Będę wdzięczna za odpowiedź, pozdrawiam :)
ReplyDeleteO! ja też podłączam się do pytania Leny Lu. Właśnie planujemy remont kuchni i cegła ma być na ścianie pomiędzy szafkami i przy płycie gazowej. Wiem, że trzeba ją zabezpieczyć/zaimpregnować, ale fajnie byłoby usłyszeć czy to się sprawdza przy codziennym gotowaniu? To jak?
ReplyDeletekolorowa cegła
ReplyDeletehttp://retroplytki.net.pl/plytki-rainbow/10-plytki-rainbow.html
Przepięknie! <3
ReplyDeleteTeż pomysłowo. Okrągłe stoły jak najbardziej. Tylko wolałabym kolor machoniowy.
ReplyDeleteFarby ciekłe? Najlepiej sprawdzają się te ze strony www.cromadex.pl - jak dotąd jeszcze mnie nie zawiodły!
ReplyDeleteCyklinowanie to technika, która odświeża wygląd drewnianych podłóg, przywracając im pierwotny blask i piękno. Bez względu na to, czy jest to stara podłoga, która straciła swój dawny urok, czy nowa powierzchnia, która wymaga profesjonalnego wykończenia, cyklinowanie jest idealnym rozwiązaniem. Nasza firma oferuje usługi cyklinowania na najwyższym poziomie. Zajrzyj na naszą stronę http://cyklinowanie.szczecin.pl/, aby dowiedzieć się więcej o tym, jak możemy przemienić Twoją podłogę. Pamiętaj, że odpowiednio zabezpieczona i odnowiona podłoga drewniana może służyć przez wiele lat.
ReplyDeleteZdecydowanie imponujące, jak zmiany w kuchni mogą przekształcić całe wnętrze i stworzyć zupełnie nową atmosferę!
ReplyDelete