Ta lampa nie dawała mi spokoju odkąd zobaczyłam ją na tegorocznych targach Formex. Aż w końcu jest! I przyznam, że skutecznie umila mi czas w późnojesienne wieczory. Lampa o wdzięcznej lampie Lighthouse sprawiła, że zrobiło się u mnie bardziej przytulnie.
Pozdrawiam ciepło
Marta
bardzo oryginalna :)
ReplyDeleteSuper lampa, taka surowa i industrialna, a jednak przynosząca mnóstwo ciepła.
ReplyDeletePozdrawiam cieplutko
Oryginalna ;)
ReplyDeletePozdrawiam
Viola
Bardzo ciekawa!
ReplyDeleteBardzo ładnie się prezentuje. Wg mnie najbardziej znajdzie zastosowanie w przedpokoju bądź w jadalni. Świetna inspiracja. Pozdrawiam i czekam na kolejne posty :)
ReplyDelete