Zastanawiałam się niedawno, co świadczy o udanej renowacji w kamienicy. Przyznam, że nasze mieszkanie nie będzie próbą odtworzenia tego, co było, nie będzie zachowana wierność oryginałowi. Czekamy na to, co z tego wyjdzie, ale mieszkanie chyba będzie bardziej "loftowe" niż kamieniczne. Ciekawa jestem jak mogło wyglądać przed 100 laty, niestety nigdy się nie dowiemy, bo odcisnęły na nim piętno kolejne pokolenia wprowadzając do mieszkania własne rozwiązania wnętrzarskie, między innymi pawlacze, których nie cierpię i których to z radością się pozbyłam.
W tej kamienicy udało się zachować pewną kamieniczną dostojność, a jednocześnie wprowadzono kilka zupełnie nowoczesnych rozwiązań. Stare z nowym dobrze tu ze sobą koegzystują.
Jak to się dzieje, że kiedyś potrafiono tworzyć wnętrza, które nawet bez mebli są piękne?
Tutaj zachwycają przede wszystkim okna i podłoga ułożona w jodełkę.
Przepiękne stiuki na suficie!!!!
Kuchnia zupełnie nowoczesna, może nawet za bardzo?
Zdjęcia: Stadshem
Przyznam, że przeglądając ogłoszenia nieruchomości trudno trafić na mieszkanie w kamienicy, o którego remoncie można powiedzieć, że był udany. Choć udane renowacje zdarzają się coraz częściej. Ja twierdzę, że do renowacji kamienicy wymagana jest nie tylko wiedza techniczna, ale też sporo serca wkładanego w remont.
Pozdrawiam
Marta
No comments:
Post a Comment