Niech temat was nie zmyli, bynajmniej nie zobaczycie dzisiaj wnętrza na wysoki połysk, futurystycznego, prawie pustego. Wręcz przeciwnie, mieszkanie będzie kolorowe, ciepłe i przytulne, a minimalizm występuje tu jako przeciwieństwo zagracenia.
Wczoraj jadąc samochodem uśmiałam się słuchając radia. Właśnie leciała audycja o tym, czego kobiety nie chcą lub co chcą dostać na Dzień Kobiet. Jedna z pań zadzwoniła z przestrogą - tylko żadnych kurzołapów i durnostójek :) I wtedy redaktor pospieszył z wyjaśnieniem terminu kurzołap czyli to coś, co stoi i się tylko w domu kurzy. U mnie różnych kurzołapów i gratów co nie miara. Przez lata skupowałam, gromadziłam, a niewielu rzeczy się pozbywałam i teraz mam prawdziwy magazyn. Aż w końcu powiedziałam stop. Teraz trwa wyprzedaż na Allegro, powoli ubywa przedmiotów w moim domu i mam nadzieję, że teraz cieszą oczy innych osób, bo mnie już nacieszyły wystarczająco. Zostawiam tylko to, czego naprawdę używam, reszta trafia na wyprzedaż.
No to teraz do wnętrza :)
Wiem, że to mieszkanie zostało przygotowane do sprzedaży i wyczyszczone z wszelkich zbędnych przedmiotów, ale jestem pewna, że tak naprawdę do tego ideału jeśli chodzi o ilość rzeczy w domu można się zbliżyć. Trzeba tylko konsekwencji w realizacji planu "niemagazynowania".
I na koniec dygresja - prawda, że piękny taras mają w tej kamienicy?!
Tutaj pewnie wszyscy sąsiedzi się znają, bo mają forum do tego, by się spotkać.
Źródło: Stadshem
Pozdrawiam i życzę udanego startu w tydzień!
Marta
Marta, rzeczywiście to wielka sztuka, aby nie zagracić mieszkania. Ostatnio świat pokochał minimalizm we wnętrzach. Ja też zgadzam się ze słowami Ludwiga Mies van der Rohe, autora słów "Less is more" czyli "mniej znaczy więcej".
ReplyDeletePozdrawiam serdecznie!
Trafiłaś w sedno. O tym właśnie dzisiaj w końcu napisałam, choć zbierałam się już od dłuższego czasu. Dziękuję za inspirację!
DeleteMieszkanie wygląda cudownie. Mieszkam w Łodzi i jestem w trakcie remontu, może wykorzystam kilka pomysłów dla siebie.
ReplyDeleteJa właśnie urządzam swoje nowe mieszkanie w Kamienicy Ordynackiej. Klimat kamienicy zobowiązuje ...:) stawiam na minimalizm i jak najwięcej wolnej przestrzeni:) Powyższa stylizacja bardzo w moim stylu... przepiekana podłoga.
ReplyDeleteŚwietnie urządzone to mieszkanie. Nawet jeśli zrobione jest stricte pod sprzedaż to dla mnie wygląda bardzo przytulnie.
ReplyDeleteUrządzanie mieszania to czysta przyjemność. Ja ostatnio robiłam remont w domu, a w szczególności w kuchni. Postawiłam na biały kolor ścian i rolet. Reszta pozostaje w szarości. Bardzo mi się podoba taka opcja jakby była możliwość, pokazałabym zdjęcia.
ReplyDeletePiękne wnętrze, uwielbiam taki stonowany, elegancki minimalizm, ale nie ukrywam, że gdybym miała w podobnym mieszkać, to z pewnością nadałabym mu nieco więcej przytulności. Dobrze dobrane dekoracje potrafią zdziałać cuda :) Widziałam ostatnio całkiem podobne mieszkanie na sprzedaż wrocław, być może faktycznie się na nie skuszę.
ReplyDeleteW swoim mieszkaniu mam 3 pokoje czyli niejako jestem zmuszony do dość minimalistycznego urządzania, tego niestety się nie przeskoczy. Jest zbyt mały metraż aby poszaleć z kompozycjami.
ReplyDeleteMinimalizm to jest styl, który najbardziej mi odpowiada i właśnie taki chciałabym wprowadzić u siebie w mieszkaniu. Oczywiście samej będzie mi trudno cokolwiek zaprojektować ale znalazłam do tego odpowiednie biuro https://projektowanie-wnetrz-online.pl/aranzacje/mieszkania . Architekci mają doświadczenie i wiedzą najlepiej co z czym będzie dobrze wyglądać.
ReplyDeleteBardzo estetycznie zaaranżowane
ReplyDeletePięknie i przestronne wnętrze
ReplyDeleteBardzo ładnie urządzone :)
ReplyDeleteW mieszkaniu warto zainstalować oświetlenie inteligentne, sama byłam sceptyczna do tego pomysłu gdy pierwszy raz o tym usłyszałam jednak już po instalacji doceniłam wygodę.
ReplyDelete