Zanim przejdę do tematu docelowego chciałam powiedzieć wam o blogu Oli, na który wczoraj trafiłam i zastanawiałam się dlaczego dopiero wczoraj!!! Jeżeli lubicie wieści remontowe, to u Oli znajdziecie ich znacznie więcej niż u mnie, zachęcam do śledzenia, bo Ola naprawdę fajnie pisze o swoich zmaganiach remontowych. Nie wspominając już o zdjęciach imponującej metamorfozy swego kamienicznego mieszkania.
Dzisiaj kolejne nieduże wnętrze, ale za to jakie przytulne! Klasyczna biel i czerń przełamana szczyptą koloru. I lampy-kule, które nadaję wnętrzu niemalże bajkowy charakter.
W ten weekend czeka mnie kolejna uczta wnętrzarska, bo wybieram się do Kopenhagi. Ciekawa jestem co ze sobą z tej mini-wyprawy przywiozę. Na pewno kilka fajnych wspomnień.
Pozdrawiam
Marta
Dzisiaj kolejne nieduże wnętrze, ale za to jakie przytulne! Klasyczna biel i czerń przełamana szczyptą koloru. I lampy-kule, które nadaję wnętrzu niemalże bajkowy charakter.
W kuchni boskie kafelki, podobnie jak dalej w pryedpokoju. I jeszcze ten piec przycupnięty z boku - Skandynawia w połączeniu z elementem z baśni tysiąca i jednej nocy.
Moją uwagę zwróciła komoda w roku - ciemne drewno połączone z marmurowym blatem - jak dla mnie hit! Gdyby nie tapeta jadalnia mogłaby wypaść banalnie.
W całym mieszkaniu lampy są po prostu genialne!
Zdjęcia: BO STHLM
W ten weekend czeka mnie kolejna uczta wnętrzarska, bo wybieram się do Kopenhagi. Ciekawa jestem co ze sobą z tej mini-wyprawy przywiozę. Na pewno kilka fajnych wspomnień.
Pozdrawiam
Marta
Marta, w takim razie z niecierpliwością czekam na Twoją relację z Kopenhagi.
ReplyDeleteU Oli - bardzo udana metamorfoza łazienki, prawda?
Wrażeń y Kopenhagi całe mnóstwo, choć wyjazd był bardzo krótki, na pewno coś na ten temat napiszę.
DeleteA metamorfoza łazienki Oli niezwykle udana!!!!
Marto, mam jakieś blokady mailowe i przy wysyłaniu wiadomości dostaję zwrot zaczynający się "Delivery to the following recipient failed permanently:" ;(
ReplyDeleteYana, nie wiem co może blokować maila. Być może załącznik jest zbyt duży. Wyślę ci alternatywnego maila, może wtedy się uda.
Delete