Dzis w Szwecji swietowany jest dzien Sw Lucji. Wedlug kalendarza julianskiego to wlasnie teraz przypadal czas przesilenia zimowego, a Lucja symbolizowala ponowne przejscie w kierunku swiatla. Dzisiaj u mnie w pracy pojawil sie u nas orszak sw. Lucji. Zalowalam, ze nie mialam ze soba komorki, by moc cyknac jakies zdjecie. Po mini koncercie wszyscy spodziewali sie, ze zostaniemy poczestowani lussekaka, ale nic z tego. Wlasnie trwa u nas "zdrowy" miesiac i wszystie slodkie przekaski sa zabronione. A szkoda, bo lussekaka sa naprawde smakowite, oczywiscie obowiazkowo z szafranem.
Pozdrawiam zatem swiatecznie.
Marta
P.S. Ciesze sie z waszych odwiedzin i komentarzy. Nie wiem dlaczego, ale od´jakiegos czasu nie mam mozliwosci komentowania, nawet na swoim blogu. Doswiadczyliscie kiedys takich problemow z blogerem?
Ale pyszności :)
ReplyDeleteMyślałam, że może przepis znajdę u Ciebie na te słodkości... nic poszukam w internecie :)
ReplyDeleteLussekaka wyglądają przepysznie!
wygląda smakowicie, ciekawe czy też tak smakuje ;)
ReplyDeleteco do komentowania- nie miałam, ale niektóre blogerki miały i chyba pomogła zmiana przeglądarki, ale głowy nie dam za to ;)
pozdrawiam ciepło
Kasia
ostatnio nie mam problemów z B., a ciacha sa fajniutkie, masz jakiś przepis pod ręką?
ReplyDeleteWyglądają smakowicie:)
ReplyDeletemiałam problem z komentowaniem a zmieniłam przeglądarkę na firefox i już jest ok. Albo wyczyść pliki cooki w swojej obecnej przeglądarce. Powinno pomóc.
ReplyDelete