Jesteśmy już prawie na finiszu remontu małego mieszkania w kamienicy. Po paru miesiącach znowu zobaczyłam podłogę przykrytą do tej pory kartonami podczas czyszczenia cegły. Deski są orygianlne, wycyklinowane i teraz bielone. Jestem sama ciekawa finalnego efektu. W tym miejscu we wtorek już stanie kuchnia, jasnoszara z ciemnym blatem.
A tu podłoga w sypialni. Nieidealna, ze szparami, ale taka właśnie miała być.
Pozdrawiam
Marta
Bardzo jestem ciekawa efektu końcowego :) Zapowiada się bardzo fajne mieszkanko.
ReplyDeletePowodzenia w urządzaniu.
Pozdrawiam cieplutko
Kasiu, ja też jestem bardzo ciekawa, bo na codzień nie ma mnie na miejscu, remontem zajmuje się mój mąż.
ReplyDeleteAż tak bardzo się nie "naurządzam", bo remontowane mieszkanie jest przeznaczone na wynajem. Ostatni sznyt mieszkaniu nada osoba, która tam zamieszka, my mamy zadbać tylko o dobrą bazę :)
Piękna stara podłoga!
ReplyDeletePozdrawiam ;-)
bardzo lubię takie podłogi!
ReplyDeleteale zazdroszczę! :)
ReplyDelete