Ostatnio wstałam z łóżka nie zapalając światła. Nie było już ciemno, w domu panował tylko półmrok. Zapatrzyłam się w okno i zachwyciła mnie zima za oknem. Taka cicha i tajemnicza o poranku.
Fotograf ze mnie niestety żaden. Tym bardziej, że sprzęt, który jest w moim posiadaniu też nie jest najwyższych lotów. Ale cóż, liczą się chęci. A tych mi nigdy nie brakuje :)
No comments:
Post a Comment