Tym razem piszę już do was z Polski :) Sześcioletni "epizod" emigracyjny dobiegł już końca i teraz zamierzam na dłużej zostać w domu, przynajmniej na jakiś czas, ponieważ kolejny wyjazd w przyszłości nie jest wykluczony. Pomimo że opuściłam Szwecję, nadal na stronach bloga będę z pewnością często gościła wnętrza z tego kraju.
Wczoraj na krótko wpadliśmy do mieszkania pod aniołem. Napaliliśmy w piecu i posiedzieliśmy trochę na placu budowy przy akompaniamencie wesoło buzującego ognia. Aż trudno uwierzyć, że w centrum miasta może być tak cicho i spokojnie. W otoczeniu grubych ceglanych murów czuje się już prawdziwą, domową atmosferę.
Na dzisiaj taką inspirację, której być może nie powinnam pokazywać w poniedziałkowy poranek, bo sprawia, że przynajmniej mnie nie chce wychodzić się z domu. Tak tu przytulnie! Dużo cegły, poddaszowe zakamarki, do tego ciekawie wykorzystane, to moim zdaniem sprawdzony przepis na przytulne wnętrze.
O takim pokoju z półokrągłym oknem w sypialni marzę!
Cegła wita już "od progu".
Ciekawie wykorzystano pozorną niedogodność czyli komin, który przypadł akurat w kuchni. Zamiast go zakrywać, wyeksponowano go jako ozdobę kuchni. Przy okazji "ukrywa" wystawę sprzętów kuchennych, niewidocznych od strony salonu, za to łatwo dostępnych w kuchni.
Sporych rozmiarów antresola kryje część sypialną. Wykorzystano tu każdy zakamarek, nawet wąska wnęka pomiędzy schodami a kominem pomieściła stylową półkę String.
Cegły nie zabrakło nawet w łazience.
Moja uwagę zwrócił schowek na pralkę. Sama chciałam pokusić się o takie rozwiązanie, bo nie chciałam wystawiać pralki na widok ogólny. Niestety nasza łazienka jest zbyt wąska, by zmieściła się tam podobna zabudowa.
Zdjęcia: Alvhem Makleri
Pozdrowienia z Poznania!
Marta
zauroczyło mnie to mieszkanie... :)
ReplyDeleteBardzo ciekawy blog. Zapraszam na stronę: http://www.wilanayacht.pl
ReplyDeleteO tak... takie półokrągłe okno w sypialni to i moje marzenie :)
ReplyDeletewidzialam to wnetrze jak szukalam ispiracji do mojego mieszkania glownie podlogi i kuchni ;-) bardzo przypadlo mi do gustu ;-) widzialam w wersji jeszcze bez dywanow i gdzie indziej byla sofa ;-)
ReplyDeleteSuper, że cegła nie zawsze musi być w industrialnym towarzystwie zimnego metalu, ale również zestawiona z ciepłymi starymi dywanami i drewnem :) I to zestawienie uwielbiam!
ReplyDeletePiękne wnętrze. Chciałbym podobnie zaaranżować swoje mieszkanie. Zapraszam na stronę: http://www.studia-legnica.edu.pl
ReplyDeleteNiebywałe mieszkanie, szczególnie gabinet z biurkiem we wnęce okiennej. Szkoda, że sprzedaż mieszkań jak to odbywa się rzadko, a w Polsce znaleźć takie przestrzenie jest wręcz niemożliwe...
ReplyDeleteSuper rozwiązania. My mieszkamy w kamienicy.. W związku z tym chciałabym coś na kształt antresoli. Trzeba wykorzystać przestrzeń.
ReplyDeletePiękne mieszkanie! Planuję remont mojego poddasza, na razie są tam same niepotrzebne rzeczy, jakieś kraty pomostowe, blachy, pręty. Wygląda jak fabryka metalu. Mam pomysł żeby wstawić tam cegłę, nie mogę się doczekać tego remontu! :)
ReplyDelete