Ostatnio trochę mniej odzywam się na blogu, ponieważ absorbują mnie tematy przeprowadzkowe. Częściej wpadam na Facebook, zatem zapraszam na stronę FB bloga.
Już naprawdę zaczęło się odliczanie, pozostało mi już tylko 5 dni do finalnego wyjazdu ze Szwecji. Radość powrotu do domu jest jednak tak wielka, że nie odczuwam smutku z powodu wyjazdu, choć podejrzewam, że nieraz zatęskni mi się jeszcze za Szwecją. Na szczęście kraj ten jest właściwie "rzut beretem" od Polski, więc gdy zatęsknię bardzo mocno, zawszę będę miała okazję ponownie tu przyjechać.
Mieszkanie, które dzisiaj chciałam pokazać ma dość nietypowy układ. Zamiast do przedpokoju tak naprawdę od progu wchodzi się do kuchni. Może nie jest to rozwiązanie nie jest najbardziej praktyczne, ale kto by myślał o praktyce mając taką przedpokojo-kuchnię.
Mieszkanie niewątpliwie zdobi szybo-krata między kuchnią a sypialnią.
Zwróciliście uwagę na lampy w tym mieszkaniu? Całe oświetlenie w bardzo spójnym stylu stanowi charakterystyczny akcent w tym mieszakniu.
Zdecydowanie odpowiada mi też kolorystyka mieszkania. W takim wnętrzu chętnie bym odpoczęła po wytężonym dniu pracy.
Zdjęcia: Notar
Jeśli się pospieszycie, to zanim mieszkanie zostanie sprzedane możecie jeszcze odbyć filmową wizytę na stronie.
Pozdrawiam
Marta
jakie przecudowne mieszkanie z pomyslem. i to okno do sypialni. uwielbiam takie wnetrza z pomyslem i dusza. tutaj tez mozna zobaczyc super oswietlenie.
ReplyDelete5 dni to juz naprawde niedlugo ;)
bardzo mi się podoba, jest tak przestronnie i jasno, ale w ciepłym, przytulnym klimacie:)
ReplyDeleteMarta, niedawno bardzo podobne rozwiązanie ze świetlikiem pomiędzy kuchnią i sypialnią widziałam w mieszkaniu wystawionym na sprzedaż przez Skandia Mäklarna. Nawet pokazywałam je na moim blogu. Te okna ze szprosami lub całe przeszklone ściany ujęte na przykład w czarne metalowe ramy są obecnie coraz bardziej popularne. Efektownie się prezentują i są funkcjonalne doprowadzając światło dzienne do dalej położonych pomieszczeń.
ReplyDeleteNa szczęście Szwecja jest stosunkowo blisko. Lecąc z Gdańska do Sztokholmu w zasadzie nie ma czasu wypić kawy, a już trzeba wysiadać :)
Następny wpis z Polski? :)
Trzymaj się ciepło! Pozdrawiam serdecznie.
Właśnie, nie wiedziałam jak tą "kratkę" nazwać. A zatem świetliki rzeczywiście pojawiają się coraz częściej, a mnie to rozwiązanie bardzo się podoba. Taka namiastka okna w "ślepych" inaczej pomieszczeniach. A pryz okazji doceniam również walory dekoracyjne takiego rozwiązania.
DeleteDokładnie, Szwecja jest bardzo blisko, choć z Gdańska są lepsze połączenia niż z Poznania.
Kolejny wpis już raczej będzie z Polski :)
Bardzo fajna duża i jasna przestrzeń i te wielkie okna, których mi bardzo brakuje. Pozdrawiam ciepło :)
ReplyDeleteKuchnia niech sobie będzie tym przedpokojem, ale ten marmur na ścianie... Umarłam z zachwytu.
ReplyDeleteciekawe rozwiązania... lubię takie jasne wnętrza chrobry
ReplyDeletebardzo ładne wnętrze :) ciekawie to wygląda i chyba fajnie by się mieszkało w takim miejscu :)
ReplyDeleteanaliza
Przede wszystkim trzymam kciuki za szczęśliwy powrót do domu :) Mam nadzieję, że obędzie się bez zagubionych po drodze skarbów ;) Mieszkanie ze zdjęć wygląda ciekawie. Bardzo urzeka mnie oszczędność dekoracji, bo już sama jego architektura jest przepiękną ozdobą. Ostatnio widziałam mieszkanie, którego kuchnia była zlokalizowana w długim i wąskim przedpokoju i czytając tytuł posta spodziewałam się takiej klaustrofobicznej przestrzeni.
ReplyDeleteTymczasem to wnętrze jest przestrzenne, a niewielka wnęka przed drzwiami wyjściowymi sprawia wrażenie, jakby dzieliła tą dużą przestrzeń na miejsca użytkowe :) Jestem na tak.
Dziękuję :) Skarby już dojechały bez szwanku, teraz zostałam już tylko z jedną walizką.
DeletePrzyznam szczerze, że na tej przestrzeni pomaga również fakt, że przedpokój to gigant biorąc pod uwagę gabaryty mieszkania :)
Piękne mieszkanie!!!!
ReplyDeleteale cudne mieszkanie! zakochałam się w nim właśnie :)
ReplyDelete