Wracam po kolejnej dłuższej przerwie z nową inspiracją wnętrzarską, wieściami remontowymi. Będzie też o tym jak mi idzie "odgruzowywanie" mieszkania przed przeprowadzką. Zaczynamy od inspiracji!
Zwiedzanie tego jasnego mieszkania zaczniemy od sypialni, zupełnie prostej, ale za to z jakim łóżkiem i zagłówkiem! Ten kunsztownie wykonany element to małe dzieło sztuki. Nie wiem czy obudziwszy się miło się o niego oprzeć, ale na pewno przyjemnie popatrzeć.
A wam jaki element najbardziej podoba się w tej sypialni?
Salon iście pałacowy! Przepiękny!
Podobają mi się bardzo drewniane obudowy okien.
W "pałacowym" salonie moje ulubione, wymarzone krzesło Lamino. Pasuje!
Zdjęcia: Stadshem
Co nowego w kwestii odgruzowania? Muszę pochwalić się kolejnymi sukcesami :) Ubyło mi 6 książek, całkiem sporo gazet i stary telefon stacjonarny. Tak, nadal takowy posiadałam! W czeluściach piwnicy czekał na lepsze czasy... i się doczekał, tyle że nie u mnie. Mam nadzieję, że będzie dobrze służył nowemu właścicielowi. Czasami można mylnie ocenić postrzeganie wartości danego przedmiotu opierając się jedynie na jego użyteczności dla nas. Prawda jest jednak taka, że to, co dla nas może się już nie przydać, dla kogoś innego może być akurat w sam raz. Nieraz się już o tym przekonałam. Ostatnio tak trochę bez przekonania wystawiłam na sprzedaż pewną książkę powątpiewając że stanie się ona czyimś przedmiotem pożądania. Stało się jednak zupełnie inaczej, sprzedała się natychmiast, a osoba która ją nabyła bardzo się ucieszyła, że znalazła tą książkę, bo podobno dawno już nie była wydawana. Radość była obopólna.
Aż sama sobie się dziwię, że przez te wszystkie lata byłam takim zagorzałym chomikiem. Chyba życie na walizkach poza Polską pomogło mi się z tej przypadłości wyleczyć. Proces wyprzedaży pomaga mi teraz jeszcze bardziej zastanawiać się nad przedmiotami, które znoszę do domu, czy naprawdę ich chcę i potrzebuję. Od razu przypomina mi się sterta rzeczy "na sprzedaż", która topnieje, ale w dość wolnym tempie. Wyobrażam sobie, że ta nowa rzecz powiększa stertę w przyszłości i od razu odechciewa mi się zakupów :)
Co nowego w mieszkaniu pod aniołem?
W łazience na górze mamy już podłogę! A w przyszłym tygodniu czekamy na dostawę płytek do drugiej łazienki - zapadła decyzja, będą to marmurowe oktagony z czarnymi wstawkami - oczkami.
Poza tym drzwi wejściowe po czyszczeniu zyskują nową szarą szatę. Dzisiaj zrobiliśmy też zapas ługu do podłogi. Daje przepiękny efekt na modrzewiowych deskach, o takiej właśnie podłodze marzyłam!
Na koniec chciałabym polecić wam gorąco tekst o tym czego możemy nauczyć się od psów :)
I nie tylko!
Pozdrawiam
Marta
We wnętrzu podoba mi się najbardziej osłonięty kawałek ściany. Wygląda to pięknie i bardzo oryginalnie, nie wiem jednak czy mam wystarczająco dużo odwagi by na coś takiego się zdecydować. Co innego cała ściana, a co innego taki z pozoru nieplanowany fragment.
ReplyDeleteZ niecierpliwością czekam na wnętrza z Twojego mieszkania :)
Dokładnie, fajnie spojrzeć na stylizację ściany na zdjęciu, ale na dłuższą metę taki widok może się szybko znudzić. W każdym razie na zdjęciu prezentuje się super.
DeleteZapraszam na Instagram, tam więcej zdjęć z remontu :)
W sypialni z inspiracji najbardziej urzekł mnie wzór na ścianie :) Chętnie bym taki przyjęła do siebie.
ReplyDeleteA ta podłoga u Was, cudowana!
Wzór bardzo dyskretny. Taki glamour w skandynawskim wydaniu :)
DeleteNiedługo pokażę więcej łazienki :)
Zakochałam się!
ReplyDeleteNie mogę napatrzeć się na koc leżący w salonie ! Boski ! I ta cegła pod wieszakiem cudo !
ReplyDeleteTo jest styl, który podoba mi się najbardziej niestety w swoim mieszkaniu muszę iść na kompromisy z drugą połówką, która nie chce mieć wszystkiego na biało
ReplyDeleteU mnie odwrotnie - mój mąż najchętniej wszystko zrobiłby na biało. Podłogo także. I też musimy iść na kompromisy.
DeleteW sypialni urzekła mnie zwiewna lampa, salon dla mnie trochę zbyt pałacowy, onieśmiela.
ReplyDeleteMi bardzo podobają się takie dostojne..a jednocześnie klarowne wnętrza. i ta tapeta w sypialni nad łóżkiem. Delikatna..a piękna i elegancka:)
ReplyDeleteTo chyba moje ulubione połączenie kolorystyczne!
ReplyDeleteCudowne mieszkanie, mogłabym się przeprowadzać od zaraz :)
ReplyDeleteAle super to Twoje płytki wyglądają. Naprawdę piękne są.
ReplyDeleteCieszę się, że się podobają :) Wkrótce pokażę więcej, bo na ścianach pojawiły się już płytki-cegiełki w innym niż typowy układzie.
DeletePrzepiękne mieszkanie! Najbardziej podoba mi się ta tapeta (?) w sypialni i niesamowicie przytulna sofa :)
ReplyDeleteŚwietne mieszkanie! strasznie mi się podoba efekt jaki sprawia :)
ReplyDeletePiękne mieszkanie pokazałaś. Przedpokój ze wstawką z cegły super. Pozdrawiam i zapraszam do mnie :-).
ReplyDelete