Nagłówek posta mógł zabrzmieć trochę dramatycznie, ale akurat dotyczy sprawy bardzo optymistycznej, remont w naszym mini mieszkaniu powoli dobiega końca! Podłoga jest już prawie ułożona, cegła wyczyszczona, za dwa tygodnie przyjadą meble kuchenne i schody. Tylko na sofę będzie trzeba trochę poczekać, nawet 5 tygodni. Będzie jasnoszara o fakturze lnu i mam nadzieję, że dobrze się zaprezentuje w towarzystwie bielonego dębu i cegły.
Wszystko super, tylko z łazienki nie jestem zadowolona :( "Fachowiec" zamontował stelaż do kibelka 15 cm w inną stronę niż powinien (a w łazience o metrażu nieco powyżej 2 metrów te kilkanaście centymetrów robi ogromną różnicę) i teraz korzystając z umywalki nie obejdzie się bez" ocierania" o miskę klozetową. Jak to zobaczyłam, to chciałam to wszystko rozbić i położyć od nowa, tym bardziej, że mozaika została krzywo przyklejona.Ale chyba na razie będzie musiało to zostać. Może za jakiś czas zrobimy remont. W międzyczasie może nabędę krótszą miskę klozetową, co powinno trochę pomóc. Jednak jeśli się nie jest na miejscu i nie ma się możliwości doglądania remontu, wychodzą takie różne dziwne rzeczy i nie wszystko okazuje się być dobrze zrobione. Tak w ogóle to teraz bym jeszcze inaczej rozwiązała temat łazienki, ale cóż, będę mądrzejsza następnym razem.
A tak wygląda podłoga w zestawieniu z ceglaną ścianą.
Mój mąż po raz pierwszy układał podłogę i myślę, że wyszło mu to całkiem dobrze :)
Następny tydzień upłynie na porządkowaniu i finalnych poprawkach w mieszkaniu. W końcu zamontowane zostanie również oświetlenie na cegle. Kupiliśmy dwie proste lampy, które będą podświetlały cegłę w dół i w górę, ich światło nie tylko wydobywa pięknie fakturę cegieł, ale również niesamowicie ociepla wnętrze.
Pozdrawiam ciepło
Marta
Fantastyczna ściana, ach jak ja mam na taką ochotę... pozdrawiam :)
ReplyDeleteSuper i już prawie koniec, ciekawa jestem kuchni :)
ReplyDeleteKuchnia będzie już za 2 tygodnie, na pewno pokażę. Będzie w sumie bardzo prosta i zwyczajna, choć sama jestem jej ciekawa, bo zamawiałam trochę "w ciemno" z próbnika materiałów, nie widziałam niczego "na żywo".
DeleteNiespodzianka więc się szykuje. Prostota jest najlepsza bo wtedy można szaleć z dodatkami, no a w mieszkanku pod wynajem sprawdzi się w 100%
Deleteno extra się zapowiada i extra że końcówka
ReplyDeletefaceta od kibla bym zatłukła :P
ściskam
Kasia
ale świetna ściana i podłoga:DDD czekam na więcej i gratuluję :)
ReplyDeleteJeżeli chodzi o ścianę, to dla mnie jest bombowa i sama taką bym chciała!
ReplyDeleteTeż nie mogę się doczekać efektu końcowego!!
Pozdrawiam i życzę cierpliwości w łazience!!
Zapowiada się bardzo bardzo ciekawie:)
ReplyDeleteFajne mieszkanko. Deski uklada sie rownolegle do okna, ale jak na pierwszy raz, to super. :-)
ReplyDeleteKierunek ułożenia desek jest celowy. Mieszkanie jest prawie prostokątne, tylko przy oknie lekko "zbacza", stąd takie ułożenie desek.
Delete