Sunday, January 29, 2012

Haft urodzinowy

Jakis czas temu popelnilam maly hafcik - kartke urodzinowa. Jeszcze jej nie pokazywalam, ciezko mi bylo dobrac do niej ramke. Szukalam czegos kwadratowego, ale w zadnym z okolicznych sklepow takowej nie znalazlam. Wiec w koncu zdecydowalam sie na nieco wieksza niz byc powinna. Dorobie tylko kawalek nitki, z ktorej zwisa kosc i bedzie ok. A moze w miedzyczasie uda mi sie znalezc bardziej odpowiednia ramke.






W sumie wyszedl mi bardziej obrazek urodzinowy niz kartka. Jest on prezentem urodzinowym dla milosnika psow :)
Pozdrawiam
Marta

Saturday, January 28, 2012

Monogram

Wyhaftowałam już wiele literek na prezent i tak się złożyło, że nigdy niczego nie wyhaftowałam sobie. Zabrałam się zatem w końcu za wyhaftowanie literki M, a przy okzji postanowiłam po raz kolejny użyć kanwy o gęstszym splocie. Nie wiem dlaczego tak długo się przed tym materiałem wzbraniałam, haftuje mi się na nim coraz lepiej, naprawdę wystarczyło spróbować.



Literkę haftowałam jedną nitką i wyszło bardzo delikatnie, nawet nie do końca widzocznie. Próbowałam haftować dwoma nitkami, ale krzyżyki nie wyglądały za pięknie, więc przestawiłam się z powrotem na jedną nitkę.

Pozdrawiam bardzo serdecznie wszystkich zaglądających i zabieram się za kolejny haft.
Marta

Tuesday, January 24, 2012

Zapał do hafowania

Ogarnęła mnie prawdziwa mania haftowania. Haftuję już 3 płytkę z przedstawionego wcześniej wzoru, a dzisiaj w ramach małej dygresji, wyhaftowałam to oto serduszko. Po raz drugi haftuję na tego rodzaju kanwie. Mój pierwszy kontakt z tym materiałem nie należał do udanych, ale postanowiłam dać mu jeszcze raz szansę. Tym razem się całkiem udało, haft wyszedł w miarę równo i w końcu opanowałam sztukę liczenia kratek na bardziej gęstym materiale niż zwyczajna kanwa.



Lubię takie hafty na jeden wieczór, bo szybko widać efekty. Ostatnio znalazłam sporo fajnych wzorów serc i na pewno niejedno wyhaftuję.

Pozdrawiam ciepło
Marta

Sunday, January 15, 2012

Mieszkać przestronnie na niewielkiej powierzchni

Zobaczyłam niedawno to mieszkanie na stronie agencji nieruchomości i pomyślałam, że chętnie sama bym tu zamieszkała. Pewnie gdyby mieszkanie było w Sztokholmie, już bym się wybrała na jego obejrzenie. I ta cena taka przyjazna w stosunku do cen sztokholmskich.
Na 57 metrach naprawdę czuje się przestrzeń. Mieszkanie ma też bardzo ciekawy układ, idealne dla osoby która lubi domówki :)










Zdjęcia: www.alvhemmakleri.se

Łazienka w sumie mogłaby być większa i z pralką, bo tej chyba brakuje w mieszkaniu, jak to w wielu domach szwedzkich.
Chyba u siebie zaadoptuję pomysł z kolorowymi poduszkami na sofie. Właśnie HM wypuścił nową kolekcję i są bardzo przystępne cenowo.
Pozdrawiam niedzielnie
Marta

Saturday, January 7, 2012

Na dobry początek roku

Przede wszystkim na początku chciałabym złożyć najserdeczniejsze życzenia noworoczne dla wszystkich zaglądających. By był wyjątkowy, niezapomniany, a na każdy jego dzień wiele odwagi, by realizować swoje marzenia, właśnie dzień po dniu.

Jak może zauważycie, na mój blog znów wróciła czcionka polska. Dostałam w spadku stary komputer mojego męża i w końcu nie muszę taszczyć laptopa codziennie z pracy. A do tego mam polską czcionkę.

Ja Nowy Rok powitałam grypą, jest długi weekend, a mnie choróbsko uziemiło w domu. Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło, spędzam czas na haftowaniu i dosłownie haftuję od rana do wieczora. Przywiozłam ze sobą dużą część mojego hafciarskiego arsenału i teraz wyżywam się kreatywnie. Powoli powstaje ten oto obrazek inspirowany holenderskimi kafelkami z Delfts:



Na razie udało mi się wyhaftować jeden kafelek. Wydawało mi się, że praca nad tym haftem pójdzie szybko, ale wydaje mi się, że wcześniej niż za miesiąc nie uda mi się skończyć i to nawet przy sporej konsekwencji w haftowaniu.

W końcu mogę też haftować, bo zaopatrzyłam się w lampkę. Do tej pory korzystałam z jednej jedynej lampy w mieszkaniu i było trochę za ciemno, tym bardziej, że nie mam górnego światła.



O postępach prac nad haftem będę informowała na bieżąco :) Za tydzień zaczynam jednak kurs szwedzkiego i moje wieczory będą teraz wypełnione nauką języka, mam jednak nadzieję, że chwila na haftowanie też się znajdzie.

Pozdrawiam ciepło
Marta
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...