Wyhaftowałam już wiele literek na prezent i tak się złożyło, że nigdy niczego nie wyhaftowałam sobie. Zabrałam się zatem w końcu za wyhaftowanie literki M, a przy okzji postanowiłam po raz kolejny użyć kanwy o gęstszym splocie. Nie wiem dlaczego tak długo się przed tym materiałem wzbraniałam, haftuje mi się na nim coraz lepiej, naprawdę wystarczyło spróbować.
Literkę haftowałam jedną nitką i wyszło bardzo delikatnie, nawet nie do końca widzocznie. Próbowałam haftować dwoma nitkami, ale krzyżyki nie wyglądały za pięknie, więc przestawiłam się z powrotem na jedną nitkę.
Pozdrawiam bardzo serdecznie wszystkich zaglądających i zabieram się za kolejny haft.
Marta
bardzo piekny,delikatny hafcik...mowi sie,ze szewc bez butow chodzi,a dla nas samych zawsze jest za malo czasu na hafcik...
ReplyDeletezapowiada sie cudnie :)
ReplyDeletepiękny haft :)
ReplyDeleteBardzo delikatny i subtelny hafcik... Cały jego urok w tej eteryczności ;)
ReplyDeletePodoba mi się bardzo, właśnie przez tą delikatność.
ReplyDeletePozdrawiam
Faktycznie, ciekawe pomysły na prezenty. Jeśli natomiast chodzi o nieco starsze dzieci, to ja ze swojej strony mogę polecić propozycje ze sklepu https://4gift.pl/superman-kubek-zmieniajacy-kolor-460-ml.html - mam nadzieję, że coś wam wpadnie w oko.
ReplyDelete