Ostatnio poszukiwałam inspiracji do urządzenia małego metrażu (24-metrowego konkretnie) i natkęłam się na tę oto inspirację. Na tym niewielkim metrażu udało się pomieścić cały salon, sypialnię i biuro. Wykorzystano każdy wolny skrawek przestrzeni.
Przynam trochę ciasno, ale wysoki sufit wiele ratuje, wnętrze nie przytłacza.
Źródło: Erik Olsson
Pozdrawiam niedzielnie.
Marta
Ale fajnie:)
ReplyDeleteFajna aranżacja, wysokie mieszkanie zawsze daje więcej możliwości
ReplyDeletesypialnia na antresoli jest rewelacyjna :)
ReplyDeleteBardzo dobrze wykorzystana przestrzen:)
ReplyDeleteOh gdybym i ja mogła zrobić taką antresole na moich 25metrach, to byłoby cudownie :) Czemu nie pokazują inspiracji jak zmieścić się na takim metrażu bez antresoli...:(
ReplyDeleteMożna się zmieścić pewnie na 25 metrach i bez antresoli. Tylko wtedy trzeba wybrać łóżko czy sofa. I zazwyczaj pada na sofę, rozkładaną :) Ja chyba się na takie rozwiązanie zdecyduję w mieszkaniu, o którym wspomniałam.
ReplyDeleteja wyznaję zasadę - małe jest piękne ! Nie sztuką jest wielki dom ale na małej powierzchni poukładać wszystko tak żeby miało się wrażenie przestrzeni i żeby było przyjemnie, pozdrawiam, ewa
ReplyDeleteWitaj!:) Bardzo podoba mi się pomysł z antresolą oraz to, że jest biała- sprawia wrażenie lekkiej i nie przytłacza wnętrza, może i ja sobie kiedyś taką zrobię;) Na pewno wielką sztuką jest się pomieścić na małej przestrzeni, z antresolą czy też bez. Życzę Ci powodzenia w urządzaniu się:)
ReplyDeleteWitam
ReplyDeletePierwszy raz się u Ciebie znalazłam...
Podoba mi się tu.
Pozdrawiam
Kasia
Zgadzam się, "mały metraż" pomieści wszystko, o ile tylko został właściwie, czyli funkcjonalnie i pięknie zaplanowany :)
ReplyDelete