Taka piekna pogoda sie zrobila, ze az szkoda siedziec przed komputerem. Trzeba korzystac poki slonce swieci. Przyznam, ze te sloneczne dni bardzo pozytywnie wplywaja na nastroj, jak za oknem, tak tez i na sercu. Cierpi na tym nie tylko blog, ale i moje haftowanie. Jestem wlasnie w trakcie haftowania mega obrazu z kotem, ale strasznie wolno mi to idzie, bo obraz jest naprawde spory, najwiekszy jaki do tej pory haftowalam. Ale moze w tym tygodniu uda mi sie skonczyc cos, co nadaloby sie do pokazania. Udalo mi sie zas skonczyc wszystkie literki i sa juz wyslane. Mam nadzieje, ze szczesliwie do was dotarly.
Zamieszczam zdjecie z weekendowej wycieczki - strasznie mnie ta lawenda w oknie urzekla.
Milego tygodnia!
Pozdrawiam
Marta
Zastanawiam się co ta lawenda ma takiego w sobie, że oczarowuje nas sobą kompletnie:) jeszcze raz dziękuję za literkę:) pozdrawiam serdecznie!
ReplyDeleteTrzymam kciuki za ukończenie pracy. Dostałam literkę - dziękuję ogromnie, śliczna jest!
ReplyDeleteStrasznie się cieszę, że literka dotarła szczęśliwie!
ReplyDeletePozdrowienia dla Was!
Marta
Literka jest, pochwalilam sie na moim blogu...haftujesz niesamowicie; rowniutko, czysto, bezblednie...no sama radosc ! Ale sie ciesze ze wygralam juhhuuu :)Dzieki, Dzieki, Dzieki !
ReplyDelete