W końcu zamówiliśmy sofę, po długim zwlekaniu i zastanawianiu się, przeszukiwaniu internetu padło na tą, którą zobaczyliśmy jako pierwsza. Już nie nowość, ze wracam do pierwszego wyboru, coś w tym musi być. Decyzja nie przyszła tak łatwo, ponieważ sofa miała podobać się mnie, jak również drugiej polowce, a z tym nie zawsze jest prosto.
W sumie tego dnia wcale nie planowaliśmy kupić sofy, po prostu wpadliśmy do pewnego sklepu. Miałam to zrobić dawno temu, ale jakoś nie było okazji. Tym razem byliśmy w pobliżu, wiec postanowiliśmy o ten sklep zahaczyć...i wyszliśmy z sofa, w przenośni, bo na razie jest zamówiona i z niecierpliwością czekam na jej dostawę.
Tak naprawdę nie widziałam jej nigdy "na żywo", tylko podobny model. Gdy tylko zobaczyłam jednak cień aprobaty w oczach mojej drugiej połówki, postanowiłam niezwłocznie działać. Wyboru dokonaliśmy w jakieś 15 minut. Zobaczymy, czy ta spontaniczność wyjdzie nam na dobre (choć w internecie tysiące razy już tą sofę oglądałam). O dziwo, spodobało się nam również to samo obicie. Sofa będzie jasna, materiał obiciowy splotem przypomina len, ma lekko chropowata fakturę. Po złożeniu zamówienia zastanawiałam się czy na pewno dokonałam właściwego wyboru, czy sofa będzie pasowała do pokoju, czy nie za duża, czy materiał nie za jasny. Ale stało się, klamka zapadła, sofa zamówiona i nie ma już sensu snuć rozważań.
Tak się z tej sofy ciesze, ze postanowiłam się tym z wami podzielić. Wybrałam ten model. Jak przyjdzie, to na pewno ja obfotografuje.
Udało mi się znaleźć na necie jeszcze dwa zdjęcia. Właśnie zastanawiam się też nad dokupieniem fotela . Ale najpierw muszę zobaczyć sofę.
Pozdrawiam ciepło
Marta
Wybrałaś wspaniałą sofę!
ReplyDeleteWiem, jak trudno jest coś znaleźć odpowiedniego. Już od pewnego czasu sama zmierzyłam się z tym problemem, niestety bez pozytywnego rezultatu.
Życzę wielu dobrych chwil spędzonych na tej nowej kanapie,
Virginia
Dziekuje Virginio i witam na moim blogu :)
ReplyDeleteMam nadzieje, ze sofa bedzie sie ladnie u mnie prezentowala.
A Tobie rowniez zycze odnalezenia tej wymarzonej sofy!
Marta
Mnie się podoba, ale u mnie ten kolor by nie przeszedł - piesek:/
ReplyDeletePokaż koniecznie efekt końcowy!
pozdrawiam!
Bardzo mi się podoba. I wygląda na wygodną.
ReplyDeleteNa pewno będzie pasować do pokoju :)
A co do wyboru - ja bardzo często wracam do tego co spodobało mi się po raz pierwszy :)
Pozdrawiam
Dzięki tej sofie do Ciebie trafiłam :) Bardzo mi się podoba, ale to chyba nie dla mnie kolor. Małe dziecko+pies=wieczne sprzątanie :)Ale mam nadzieję, że za jakiś czas zdasz relację z tego, jak się sofa sprawuje, to może się na jasną jednak skuszę :)
ReplyDeletePozdrowienia!
Witaj Mia :) Cieszę się zatem , że sofa okazała się sposobnością, byś tu zawitała :) To fakt, jasna sofa chyba może być problematyczna , szczególnie gdy ma się psa. Wprawdzie nie mam psa, ale mogę sobie wyobrazić.
ReplyDeleteCo zaś mogę powiedzieć z doświadczenia, jasne nie zawsze oznacza "szybkobrudzące". Na starym mieszkaniu uparłam się na jasną wełnianą wykładzinę. Oczywiście wszyscy mi ją odradzali i miałam mega wątpliwości. A jednak zaryzykowałam i na całe szczęście, wykładzina przetrwała lata i wcale nie wyglądała na brudną. Chyba dzięki temu, że to nie był do końca jednolity jasny kolor. Właśnie sofa też będzie taki odcień miała, niejednolity.
Z kolei granatowa sofa, która miała być praktyczna, okazała się wyjątkowo nieodporna na plamy. Wszystko na niej było widać.
Rewelacyjną sofę wybrałaś. Mam nadizeję, ze będzie w pełni funkcjonalna i wygodna. JAk już dotrze do Ciebie pokazuj koniecznie i pisz jak się sprawuje.
ReplyDeleteŚliczny kolorek
pozdrawiam
świetna , również szukam sofy z obiciem surowego lnu w odcieniach jasnych ... beżach , szarościach :-)
ReplyDelete